czwartek, 20 sierpnia 2015

Beach please.

Nawet nie wiem od czego zacząć...
Tak długo mnie tu nie było. Co się ze mną działo przez tyle czasu? Czemu nie dodawałam postów? Skończyłam z blogowaniem? -NIE. 
Chodziłam na sesje, ale miałam wrażenie, że wszystkie zdjęcia są beznadziejne, a bardziej JA sama. Jak zaczynałam pisać notkę po chwili przestawałam bo stwierdziłam że jest po prostu 'do dupy'. 
Ale daje sobie ostatnią szansę bo chcę spróbować od nowa z blogowaniem i tym razem musi być dobrze. 



Przez ostatnie kilka miesięcy trochę rzeczy się u mnie działo, ale nie będę wam o tym pisać bo pewnie bym was zanudziła. 
Są wakacje, a właściwie to już ich koniec, ale te wakacje mogę zaliczyć do udanych. W końcu udało mi się polecieć do Londynu już od dłuższego czasu planowałam żeby polecieć tam na wakacje no i się udało. Było cudownie! Mam dużo zdjęć więc jeśli chcecie to mogę dodać o tym notkę.  

Wczoraj spędziłam dzień na plaży z przyjaciółką. Porobiłyśmy kilka zdjęć i mam nadzieje, że wam się spodobają.




5 komentarzy:

  1. Szczególnie biało - czarne zdjęcia mają swój klimat. Motywacji życzę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdemu przydaje się trochę przerwy ;) Śliczne zdjęcia :)

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia, masz piękne nogi :)
    http://mishelle-a.blogspot.com/2015/08/220815-r.html#more

    OdpowiedzUsuń